Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Plaża  (Przeczytany 3639 razy)
Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« : Listopad 06, 2012, 18:07:04 »

Gwarantowane widoki, ale jednak pamiętaj, że twój koń morze się wystraszyć morskich zwierząt!
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Listopad 22, 2012, 20:32:49 »

Z zielonych łąk przysypanych złotymi liśćmi wbiegłam galopem wśród drobne ziarna piachu na plaży. Zatrzymałam się stojąc po kolana w wodzie, a pieniste fale delikatnie muskały moją umięśnioną szyję, czarno-białe nogi i kasztanowy tułów. Uniosłam chrapy w górę z zadowoleniem wdychając morskie powietrze. Cofnęłam się nieco, tak, że teraz woda sięgała tylko do mych kopyt i zaczęłam spacerować wzdłuż srebrzystej tafli cichego i rozległego morza. Położyłam się w piachu, a mój jedwabisty, kary ogon zakrył prawie cały mój zad. Ciepłe promyki słońca grały wśród mej miękkiej sierści i uciekały przed poruszanymi przez delikatny wiatr kosmykami grzywy i ogona. Przed oczyma Boga malowało się dzieło natury - spokojny koń leżący wśród złotych piasków oświecany pomarańczowymi promykami słońca chowającego się za błękitną taflę morza. I żadnych wokół śladów człowieka, jakby oni w ogóle nie istnieli, jakby ich nie było...
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Listopad 25, 2012, 15:00:32 »

Usłyszałam charkot silnika i odwróciłam łeb. Czarny jeep stanął na łąkach. Z jego wnętrza wybiegła młoda dziewczyna. W ręce miała kantar i uwiąz. Wstałam z bardzo niezadowolonym wyrazem pyska. Stanęłam dęba pokazując, że nie chcę wracać do stajni. Layla uklękła i wysunęła w moją stronę dłoń, w której miała jabłko.
- Chodź, Lucy... - wyszeptała zachęcająco. 'Trele morele, co ja jestem, pies? Nie, nie będę iść.' - pomyślałam kładąc uszy. Odwróciłam się i machając głową z niezadowolenia odeszłam kilka kroków od dziewczyny.
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Listopad 27, 2012, 20:09:02 »

[Ellie]
Obserwowałam z powagą starania Layli. Nie miałam zamiaru wysiadać z auta - tylko niepotrzebnie wystraszyłabym Lucy. Z niepokojem i trwogą patrzyłam na Laylę. Miałam głęboką nadzieję, że uda nam się.
-Uda jej się. Musi się udać.-szeptałam sama do siebie
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Listopad 27, 2012, 23:22:24 »

- No chodź... - w głosie dziewczyny słychać było zmartwienie. Machnęłam ogonem. 'Niech i jej tam będzie.' - pomyślałam z niechęcią i odwróciłam się. Jakby nigdy nic zjadłam jabłko z dłoni Layli i dałam sobie założyć kantar. Dziewczyna odetchnęła z ulgą gładząc mnie po głowie. Podprowadziła mnie do samochodu i otworzyła drzwi od strony pasażera z uśmiechem zadowolenia. - Masz prawo jazdy? - zapytała opierając się o drzwi. Najwidoczniej trochę bała się pozwolić Ellie odprowadzić mnie do stajni. Nic dziwnego, jej bezpieczeństwo mogłoby zostać narażone na ciężką próbę >3
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Listopad 28, 2012, 16:29:54 »

[Ellie]
-Tak jasne. Dawno nie jeździłam, ale pamiętam podstawy ^^-uśmiechnęłam się i popatrzyłam na Lucy.  Widać było, że ma ochotę tu zostać.
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Listopad 28, 2012, 18:47:22 »

- Mogłabyś wrócić samochodem do mojego domu? Raczej jej - mówi wskazując głową na mnie - bez przyczepy nie przewieziemy. Oczywiście jeśli chcesz. - kończy, gdy ja odwracając głowę w stronę zachodzącego nad srebrną taflą morza słońca, pociągam ją na otwarte drzwi. Przyciąga mnie bliżej ruchem ręki. Tępo patrze przed siebie, w las, pysk opierając o drzwi jeep'a.
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Listopad 29, 2012, 22:18:08 »

[Ellie]
-Oczywiście. Pojadę do domu i wezmę przyczepę. Potem do ciebie przyjadę z powrotem. Co ty na to?-spytałam i popatrzyłam na Lucy, a potem na dziewczynę. Chciałam pogłaskać Lucy, ale bałam się, że mnie ugryzie. Po chwili jednak postanowiłam spróbować. Pogłaskałam ją delikatnie po łbie i czekałam na jej reakcję.
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Listopad 29, 2012, 22:50:56 »

- Dobrze. Kluczyki są w stacyjce. Ja tu z nią poczekam. - powiedziała Layla gdy druga dziewczyna mnie głaskała. Zwróciłam w jej stronę ciemnobrązowe oczy po czym z powrotem wlepiłam je w dal. Odciążyłam jedną tylną nogę opierając ją czubkiem kopyta o ziemię.
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Listopad 30, 2012, 18:29:31 »

[Ellie]
-Dobrze, postaram się szybko wrócić. -powiedziałam i przestałam głaskać Lucy. Przekręciłam kluczyk w stacyjce i ruszyłam w stronę stajni.
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Listopad 30, 2012, 18:34:31 »

[Ellie]
Pół godziny później przyjechałam na plaże. Zaparkowałam blisko klaczy i Layli. Zgasiłam jeep'a i wysiadłam z auta.
-No to tylko wsadzić Lucy do przyczepy i wracamy do domu. Mam tylko nadzieję, że twoja klacz wejdzie bez specjalnych przeszkód.-powiedziałam spokojnie.
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Listopad 30, 2012, 18:48:38 »

- Również mam taką nadzieje. - powiedziała Layla ciężkim głosem mocniej zaciskując palce na moim kantarze. Podprowadziła mnie do naczepy i otworzyła rampę. Delikatnie pociągnęła mnie do środka. Niezbyt chętnie wlazłam do wewnątrz z naburmuszonym wyrazem pyska. Gdy dziewczyna przywiązała uwiąz do kraty i wyszła z wewnątrz niezadowolona strzeliłam barana. Ale już więcej nie mogłam zrobić, zresztą nie chciałam, z przyzwyczajenia stałam już po tym spokojnie przeżuwając sianko. Layla zamknęła dokładnie rampę i wsiadła do samochodu. Czekała na Ellie.
Zapisane

Tiara
Przewodnik stada
Szybki koń
*****
Offline Offline

Wiadomości: 109



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Listopad 30, 2012, 19:03:38 »

[Ellie]
Również wsiadłam do samochodu.
-Gładko poszło. Możemy wracać do domu-powiedziałam i uśmiechnęłam się.
Zapisane

Lucy
Koń
**
Offline Offline

Wiadomości: 59


All your love is a lie.


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Grudzień 01, 2012, 15:49:09 »

No to pojechaliśmy...
Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  



Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

komisarzrex k-l wrickenridge turetia darkwarriors